Artykuł:
Biorezonans przykładem medycyny niekonwencjonalnej
Napisany przez A, dnia 2013-12-20 12:37:04
Z pewnością większość z was słyszała o czymś takim jak biorezonans. W zasadzie z naukowego punktu widzenia jest to totalny wyłudzacz pieniędzy, który nie został podparty praktycznie żadnymi dowodami naukowymi, które mogły by jednoznacznie stwierdzi, że urządzenie to jest w stanie leczyć.
Nie zmienia to jednak faktu, że grupa zadowolonych i oddanych klientów poszerza wciąż rosnące i przede wszystkim pozytywne portfolio zabiegów – adekwatnie do pozytywnych opinii, pojawiają się także i te złe, czy nawet skrajnie negatywne.
Biorezonans potrafi wyleczyć nas z różnych dolegliwości lub skłonności – np. z alergii. W dzisiejszym artykule odniesiemy jego praktyczną wartość do leczenia w uzależnieniu od papierosów – nikotynowy głód.
Walcząc z papierosowym nałogiem z pewnością spróbowałeś już wszystkiego. Zaczynałeś od silnej woli, by potem stopniowo wracać do palenia. Czasami były i próby ograniczenia spalanych papierosów, jednak i ten pomysł zawiódł. W ostateczności skończyłeś na terapiach gumowych i plastrowych, które nasączone są nikotyną, ale brak silnej woli nie odmówił kolejnego papierosa. Chęć sięgnięcia po następnego papierosa jest tak duża, że nie wielu osobom udaje się z nią wygrać. Czy próbowałeś jednak medycyny niekonwencjonalnej? Z pewnością o takiej słyszałeś, jednak liczni znajomi oraz lekarze skutecznie demotywowali cię od spróbowania jakieś metody – twierdzą, że to zwykłe wyciąganie pieniędzy od osób naiwnych. Podobnie jest z biorezonansem, który przez wielu uważany jest za skuteczny – środowisko medycznie nie wypowiada się jednak przychylnie. Biorezonans jest jest skutecznie rozpowszechniona metodą leczenia na zachodzie Europy, chodź nie ulega wątpliwości, że wkrótce będzie tak samo popularna i w Polsce – zdobędzie uznanie i popularność.
Bioreznonans jest właściwie prostym urządzeniem, które emituje pole elektromagnetyczne – zmienne – do elektrod, które są przytrzymywane w rękach lub przyklejane do ciała pacjenta. Działaniem biorezonansu jest odwrócenie zmian w komórkach, które nastąpiły wskutek wywołanej choroby – chodzi o fale elektromagnetyczne. W przypadku leczenia nałogu palenia do aparatury wkłada się niedopałek papierosa, przez co leczy się wygaszanie głodu nikotynowego. Większość zwolenników zapewnia, że jest to niezwykle skuteczna metoda leczenia, jednak nie dająca żadnych gwarancji na to, że w naszym przypadku się uda. Nie zmienia to jednak faktu, że blisko 90 procent pacjentów już po pierwszej sesji z biorezonansem przestają palić papierosy. Pozostałe 10 procent osób odczuwa wyraźne zmniejszenie głodu nikotynowego, dlatego potrzeba kolejnego zabiegu, który zagwarantuje 100 procentową skuteczność. Warto także zaznaczyć, że skuteczność terapii nie ma żadnego związku z ilością wypalanych papierosów oraz lat w których paliliśmy.
Obecnie nie istnieją żadne dowody naukowe potwierdzające skuteczność biorezonansu, przez co może być uważany przez niektórych za maszynkę do robienie pieniędzy. Czy jednak ilość zadowolonych klientów nie jest wystarczającym dowodem poświadczającym o skuteczności tej metody leczenia? Oceńcie sami.
Źródło: http://www.medivit.pl/biorezonans
Użyte tagi: biorezonans, jak zerwać z nałogiem nikotynowym,
Zobacz także:
- Do 20 proc. spadł odsetek Polek palących papierosy
- Jak troszczyć się o cerę ze skłonnością do trądziku?
- Bóle pleców – jak sobie z nimi radzić i kto jest na nie narażony?
- 50 lat temu USA rozpoczęły walkę z paleniem, Polska 30 lat później
- Kwas hialuronowy w leczeniu schorzeń kolana: Skuteczne terapie dla pacjentów z problemami stawowymi