Artykuł:
Dermokosmetyki – stosować zanim pojawią się problemy z wyglądem czy dopiero wtedy, gdy trzeba je niwelować?
Napisany przez ADV., dnia 2014-11-04 15:39:24
Dermokosmetyki różnią się od zwykłych kosmetyków, stanowiąc grupę produktów pośrednich pomiędzy nimi a lekami. Należą więc, obok suplementów diety czy materiałów opatrunkowych, do tzw. produktów pogranicza.
Pojęcie „dermokosmetyk” pojawiło się w literaturze przedmiotu stosunkowo późno, bo w 1990 roku. Znacznie starsze jest zbliżone znaczeniowo pojęcie kosmeceutyk, stosowane od 1961 roku. Według amerykańskich propagatorów tego sformułowania kosmeceutyki są to kosmetyki wpływające na procesy fizjologiczne skóry i wspomagające leczenie chorób skóry. Natomiast dermokosmetyki, według definicji z 1991 roku, są to specjalne kosmetyki przeznaczone na określone dolegliwości skórne i dla ściśle określonych typów skóry, tworzone we współpracy z dermatologami i rozprowadzane wyłącznie w aptekach. Jak więc widać, te definicje nie dotyczą dwóch różnych grup produktów, ale w różny sposób określają tę samą grupę. W literaturze naukowej częściej używany jest termin kosmeceutyk, a w praktyce aptecznej – dermokosmetyk.
Składniki i działania dermokosmetyków
Dermokosmetyki zawierają w swych składach szeroką gamę substancji przeciwutleniających, peptydów, czynników wzrostu i przeciwzapalnych, środków rozjaśniających, polisacharydów, a także retinol, kinetynę, ubichinon (koenzym Q10), pantenol, ceramidy, witaminy, zwłaszcza A, E, C oraz α- i β-hydroksykwasy. Substancje te wychodzą poza ścisły zakres funkcji kosmetycznych, upiększających i znacząco wpływają na strukturę oraz funkcje skóry. Niektóre składniki dermokosmetyków są także składnikami leków
(źródło: http://www.instytutkosmetologii.eu/art/emk2012-021.pdf).
Diagnoza i terapia a dermokosmetyki
Skoro dermokosmetyki mają tak zróżnicowany skład, zróżnicowana jest także ich siła działania, a co za tym idzie – także stopień bezpiecznego stosowania. Niektóre mogą być jeśli nie z pożytkiem, to przynajmniej bez szkody stosowane przez wszystkich pacjentów, inne jednak są na tyle silne, że źle dobrane mogą zaszkodzić. Mimo to większość z nich można stosować, nie mając choroby skóry czy poważniejszych problemów, ważne jest jednak, by były przynajmniej dopasowane do typu cery określonego w badaniach. Trzeba bowiem pamiętać, że dermokosmetyki mimo podobieństw do leków lekami nie są, mogą więc być stosowane jako główny środek przed pojawieniem się właściwej choroby skóry albo w jej łagodnym stadium, zaś w stadiach zaawansowanych mogą jedynie być uzupełnieniem dla leków, a nie alternatywą dla nich. Więcej na ten temat można przeczytać na stronie www.aptekapultusk.pl.
Użyte tagi: dermokosmetyki, kosmetyki, apteka
Zobacz także:
- ANTYPERSPIRANTY REXONA Z PRZEŁOMOWĄ TECHNOLOGIĄ MotionSense™
- DOVE ADVANCED HAIR SERIES ZAAWANSOWANA PIELĘGNACJA OD DOVE
- Kosmetyczny niezbędnik na lato
- ANTYPERSPIRANTY REXONA INVISIBLE BLACK+WHITE Z PRZEŁOMOWA TECHNOLOGIĄ MotionSense™
- W środę technicy farmaceutyczni wyjdą na ulice. Sprzeciwiają się likwidacji zawodu i zmianom w prawie farmaceutycznym