Artykuł:
Eksperci: suplementacja diety przed operacją poprawia rokowania
Napisany przez M-S-M, dnia 2015-04-07 09:15:09
Chorzy na nowotwory powinni stosować przed operacją suplementację diety, nawet jeśli nie są niedożywieni, gdyż szybciej wracają do zdrowia i mają lepsze rokowania – wykazały badania polskich specjalistów zaprezentowane na konferencji w holenderskim Utrechcie.
To pierwsze takie badania świecie. Wkrótce mogą one zmienić zasady przygotowywania pacjentów do zabiegów, szczególnie tych najcięższych, do jakich zaliczane są radykalne operacje usuwania nowotworów w obrębie jamy brzusznej. Właśnie te zabiegi uwzględniono w badaniach specjalistów Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Dotychczas specjaliści zajmujący się żywieniem medycznym przekonywali, że specjalnej diety wymagają chorzy wykazujący niedożywienie. Dr Marian de van der Schueren z wydziału żywienia i diety uniwersytetu w Amsterdamie powiedziała w środę podczas konferencji, że dotyczy to szczególnie chorych na nowotwory. Objawy niedożywienia wykazuje od 30 do 85 proc. pacjentów onkologicznych w zależności od wieku, rodzaju schorzenia oraz stopnia jej zaawansowania.
„Ci pacjenci wymagają zastosowania poprawiającej ich stan ogólny specjalnej diety, najlepiej jeszcze przed rozpoczęciem jakiegokolwiek leczenia, zarówno operacji, chemioterapii, jak i radioterapii” – podkreśliła holenderska specjalistka. Dotyczy to szczególnie chorych z utrata masy ciała powyżej 10 proc., do jakiej doszło w ostatnich tygodniach lub miesiącach, oraz wskaźnikiem masy ciała BMI poniżej 19 punktów.
„Chorzy z pogorszeniem odżywiania i z obniżoną masą ciała gorzej reagują na leczenie, mają więcej powikłań, niższą jakość życia i gorsze są ich rokowania, zwykle krócej żyją” – przekonywała dr van der Schueren powołując się liczne badania na ten temat.
Jeszcze bardziej zaskakujące okazały się obserwacje przeprowadzone w Polsce pod kierunkiem dr hab. Tomasza Jastrzębskiego z katedry i kliniki chirurgii onkologicznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Po raz pierwszy wykazały one, że nie tylko chorzy niedożywieni, ale również ci bez cech klinicznych niedożywienia, u których jeszcze utrzymują się prawidłowe parametry zdrowia, powinni stosować suplementację diety na 2 tygodnie przed rozpoczęciem operacji.
Badaniami objęto chorych cierpiących na nowotworowy w obrębie jamy brzusznej, takie jak rak trzustki, żołądka, wątroby, jajnika, wyrostka robaczkowego i odbytu. Podzielono ich na dwie grupy: jedni żywili się tak jak wcześniej, natomiast pozostali przez 2 tygodnie otrzymywali dodatkowo doustną suplementację diety w postaci gotowych preparatów i wypijali dziennie dwa takie preparaty (każde o zawartości 300 kalorii).
„Na dwa tygodnie przed zaplanowanym zabiegiem, a potem dwa dni przed jego rozpoczęciem, oceniliśmy masę ciała wszystkich objętych badaniami pacjentów. Sprawdzaliśmy również, jaki w ich organizmie jest poziom albuminy, białka całkowitego, transferryny (białka regulującego stężenie jonów żelaza w osoczu krwi i transportujące je do tkanek – przyp. PAP) oraz limfocytów – powiedział uczestnikom konferencji dr Jastrzębski.
Z badań tych wynikało, że wszystkie te parametry w okresie 2 tygodni przed operacją w obu grupach pacjentów nadal były w normie. Z tą jednak różnicą, że u osób, które stosowały suplementację, wzrosło w tym czasie stężenie białka całkowitego, transferryny oraz limfocytów. Na tym samym poziomie pozostały jedynie albuminy, najważniejszy parametr.
„W grupie kontrolnej bez suplementacji wszystkie te parametry spadły, zarówno poziom albuminy, jak i białka całkowitego, transferryny oraz limfocytów, choć wciąż pozostawały w tzw. granicach normy” – powiedział dr Jastrzębski.
Oprócz tego pacjenci stosujący suplementacje w ciągu 2 tygodni przybrali na wadze średnio o 2 kg, podczas gdy ci w grupie kontrolnej schudli.
Wszystkich chorych obserwowano przez 30 dni po operacji. W najlepszym stanie byli ci, którzy stosowali przedoperacyjna dwutygodniową suplementację diety. „Wystąpiło u nich zdecydowanie mniej wszelkiego rodzaju powikłań, takich jak zakażenia, krwawienia oraz niedrożność czy nieszczelność zespolenia” – podkreślił dr Jastrzębski.
Po operacji pacjenci ci wcześniej zaczynali jeść płynne pokarmy, szybciej również powracali do zdrowia i krócej przebywali w szpitali.
Specjalista dodał, że wyniki badań były tak oczywiste, że przerwano je z względów etycznych. „Przedoperacyjna suplementacja diety okazała się tak skuteczna, że nie było sensu ich kontynuować” - dodał. Pokreślił również, że wszyscy chorzy byli jednakowo leczeni, nie zastosowano u nich odmiennych metod leczenia.
Jak to wytłumaczyć? „Dwie trzecie pacjentów, którzy się dowiadują, że mają nowotwór i czeka ich trudne leczenie, są w silnym stresie psychicznym i fizycznym. Wykazują spadek nastroju i apetytu, niektórzy wpadają w depresję. A to z kolei powoduje, że stopniowo tracą siły, energię oraz niezbędne dla organizmu białka” - wyjaśniał dr Jastrzębski.
Jego zdaniem, u tych pacjentów pogorszenie parametrów zdrowotnych postępuje stopniowo. Przez jakiś czas utrzymują się jeszcze w granicach normy, ale cały czas się obniżają aż w pewnym momencie schodzą już poniżej normy. Ogólny stan chorego stale się pogarsza, dochodzi najpierw do niedożywienia, a potem do wyniszczenia organizmu, gdy chory traci ponad 10 proc. początkowej masy ciała.
Gdańscy lekarza planują przeprowadzić kolejne badania, tym razem będą dotyczyć zastosowania suplementacji diety u chorych na nowotwory, którzy po operacji przygotowywani są do chemioterapii, kolejnego etapu leczenia.
„Jesteśmy przekonani, że uzyskamy takie same efekty poprawy stanu chorych jak w przypadku pacjentów przygotowywanych do operacji. Badanie te muszą być jednak przeprowadzone, by dowieść w sposób naukowy, że tego rodzaju suplementacja diety jest skuteczna” – powiedział dr Jastrzębski.
PAP - Nauka w Polsce, Zbigniew Wojtasiński
zbw/ mki/
www.naukawpolsce.pap.pl
Użyte tagi: choroba nowotworowa, rak